PRZEDSZKOLE NR 2 PROMUJĄCE ZDROWIE

WYPRAWA MOTYLKÓW DO LASU

5 miesięcy temu

POZNAJEMY ZAWÓD LEŚNIKA


      W piątek 14 VI odbyła się kolejna wyprawa Naszych przedszkolaków do lasu, tym razem Motylki miały okazję pohasać i pokochać las, a przy okazji poznać środowisko leśne. Choć po raz drugi Motylki odwiedziły pietkowski las i leśniczówkę „Cyraneczka”, to na widok Pani leśnik Justynki Bujnowskiej w służbowym stroju i w otoczeniu pięknego lasu oczy im zabłysły z zachwytu oraz radości. Po przywitaniu Pani leśnik zaprosiła dzieci do obejrzenia zgromadzonych w leśniczówce eksponatów zwierząt,    a potem zaproponowała wykonanie  bardzo ciekawej pracy plastycznej techniką cyjanotopii. Nasze czterolatki  wędrując po najbliższej okolicy                 z ogromnym zaangażowaniem zbierały materiał przyrodniczy, z którego potem, pracując w parach, układały dowolne kompozycje na papierze słonecznym. Następnie  wystawiono to na światło i utrwalono wodą.  Dzieci czerpały  ogromną frajdę i satysfakcję z każdego etapu pracy, jednocześnie pogłębiając wiedzę o leśnej roślinności oraz gromadząc nowe polisensoryczne doświadczenia. A gdy ciekawostek i spostrzeżeń z życia lasu Motylkowa drużyna wystarczająco zgromadziła, to drugie śniadanie             w myśliwskim domku skonsumowała i wtedy wolny czas na wymarzone zabawy miała. Jedne z chęcią za huśtawkę się zabrały, a były też takie, co w piłkę pograć chciały. Każdy znalazł coś dla siebie atrakcyjnego i mógł pobawić ze swoim kolegą. Letnia wyprawa do lasu była więc bardzo udana,  a zawdzięczamy to zajęciom z Panią Justynką, która dzieci                     w wiedzę o środowisku leśnym wyposażyła i o nowe doświadczenia plastyczne wzbogaciła. W tym miejscu pragniemy Pani leśnik Justynie Bujnowskiej i Nadleśnictwu Rutka SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ za serdeczne i ciepłe przyjęcie oraz za profesjonalnie przygotowane zajęcia, dostosowane do możliwości i potrzeb dzieci, które rozbudziły zainteresowania otaczającą naturą i wzmocniły postawę proekologiczną. Motylki bezpiecznie oraz pełne wrażeń  do przedszkola wróciły, a „złośliwe” kleszcze w lesie zostawiły.

                                               Beata Nielipowicz

Martyna Truskolaska

KLIKNIJ I ZOBACZ GALERIE